Szukaj na tym blogu

piątek, 15 kwietnia 2016

Kredyt samochodowy bez BIK

Wielotysięczne kredyty zaciągane w celu nabycia nowego auta (a coraz częściej również używanego), wiążą się dla banku ze sporym ryzykiem. Nic dziwnego, że chcą one sprawdzać swoich klientów jak najdokładniej. Zaświadczenia z pracy, informacje o dochodach, wyciągi z kont bankowych to jedno, ale równie ważna jest historia takiej osoby w BIK. Biuro Informacji Kredytowej to podstawowa baza, do której sięgają banki przy ocenie jakiegokolwiek wniosku kredytowego.


Czysta historia kredytowa


Pod tym pojęciem mogą się kryć dwie różne sytuacje, odmiennie rozpatrywane przez bank. Zazwyczaj kredyt na samochód to inwestycja dość znaczna, licząca dziesiątki tysięcy złotych. Dla banku liczy się więc to, czy powierzy pieniądze osobie zaufanej, posiadającej stały dochód i już kiedyś biorącej kredyt. Jeśli nasza historia pożyczek finansowych jest czysta – dosłownie i w przenośni, bo nigdy żadnej nie mieliśmy – wcale nie musi to oznaczać dla banku dodatkowego plusa. Eksperci zajmujący się weryfikacją wniosków kredytowych sami przyznają, że o wiele „atrakcyjniejszy” jest klient, który miał już na koncie jakieś zobowiązania finansowe i spłacił je w terminie. Dla banku to bowiem sygnał, że taka osoba jest świadoma odpowiedzialności spłaty i będzie regularnie dokonywała płatności.

Banki muszą mieć pewność


Czy więc możliwa jest sytuacja, w której zaciągniemy kredyt samochodowy bez konieczności ujawniania swojej historii w BIK? Doświadczenie i praktyka bankowa pokazują, że takiej opcji nie ma – banki sprawdzają swoich klientów nawet przy kilkutysięcznych kredytach. Kredyty na samochód, z racji wyższego ryzyka, są zaś weryfikowane i sprawdzane o wiele dokładniej. Nie ma więc możliwości, aby klient wnioskując o taki kredyt na auto zastrzegł, że nie zgadza się na sprawdzenie go w BIK. W takim przypadku może być pewien, że bank z automatu odrzuci jego wniosek jako niespełniający podstawowych warunków oferty.

Jednak nasza historia w BIK nie powinna być żadnym problemem, jeśli do tej pory regularnie i zgodnie z umową spłacaliśmy swoje kredytowe czy pożyczkowe zobowiązania. Najczęściej takiego sprawdzenia w BIK boją się wnioskodawcy, którzy nie zawsze radzili sobie ze spłatą rat i którzy zwyczajnie mają coś do ukrycia. Takie osoby banki chcą wyeliminować już na starcie, aby w przyszłości nie mieć problemu z nierzetelnymi kredytobiorcami.

Dowiedz się więcej z portalu polskabankowosc.com.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz